Stare przysłowie głosi, że reklama jest dźwignią handlu i jest to oczywiście prawdą. Jednak staje się ona coraz bardziej nachalna. Jej twórcy dopuszczają się ponadto wielu manipulacji, co często spotyka się z jawną krytyką. Nierzadko powtarzające się notorycznie reklamy są bardzo irytujące, zamiast zachęcać – zniechęcają. Mimo wszystko zdarzają się także uległości, skąd się biorą?
Funkcje reklamy telewizyjnej
Reklama telewizyjna ma co najmniej kilka ważnych funkcji: informacyjną, perswazyjną i zapoznawczą z danym produktem lub usługą. Osoby, dzięki którym powstają kolejne spoty posługują się szeregiem mechanizmów psychologicznych. W ten sposób uwrażliwia widza na ukryty przekaz. Nie bez powodu w reklamach stosuje się kojące melodie, pokazuje się idealne życie, relacje rodzinne i przyjacielskie. Wszystko to razem jest wizerunkiem bez skazy, na który często się nabieramy. Jeszcze innym środkiem przekonywania jest wykorzystywanie wizerunków celebrytów, gwiazd w niemal każdym spocie. Tym samym podatność na sugestie zwiększa się znacząco. Najwięcej takich działań obserwuje się w okresach świątecznych. To doskonała okazja, by zaprezentować widzom szereg teoretycznie przydatnych przedmiotów.
Jak stosuje się manipulacje w reklamach?
Manipulacje, którymi raczą nas twórcy reklam przybierają dwie formy. Obie zostały wskazane powyżej. Chodzi o obraz idealnego życia, które okaże się rzeczywistością w momencie zakupu reklamowanego produktu lub usługi. Wiedzeni chęcią zasmakowania codzienności bez najmniejszej skazy pozwalamy wodzić się za nos. Nasze emocje zostają wyciągnięte na zewnątrz, a takie zagrywki są najbardziej skuteczne. Drugą formą manipulacji są właśnie wystąpienia sławnych, rozpoznawalnych ludzi. Kreuje się ich na ekspertów w wielu dziedzinach, by zachęcić odbiorcę do zdecydowanego działania. Za wszystkim tym stoją z góry ułożone koncepcje. Odpowiedzialni za to specjaliści od marketingu wiedzą, co mają robić by osiągnąć z góry założone cele. Jest to ich powszednie zajęcie.